poniedziałek, 15 grudnia 2014

Bieg robaczków świętojańskich !!

13.12.2014 Kraków

Na kalendarzu jeszcze teoretycznie jesień, w naszych głowach już zima a prawda jest taka że mamy wiosnę ! Pogoda idealna dla biegaczy, a że zaliczam się do lubiących zmagania w biegach ulicznych nie mogło mnie zabraknąć również na Biegu Świetlików edycja zimowa.

Pierwszy raz zdecydowałem się na ten bieg i ku mojemu zaskoczeniu - zapisy zamknięte full uczestników. Lekko przerażony i niezadowolony (bo planowałem udział w tym biegu) napisałem do organizatorów czy jest jeszcze możliwość zapisania się na bieg - udało się na szczęście jednak ta przyjemność kosztowała mnie 70zł - pomyśleć, że płaci się za taki wysiłek prawie 100zł :) ale bieganie to i tak tanie hobby więc nie ma co narzekać.

Bieg zorganizowany bardzo dobrze, biuro zawodów znajdowało się w opuszczonym hotelu gdzie teraz działa jedna z bardziej popularnych knajpek w Krakowie. Trasa biegła po bulwarach wiślanych i po przebiegnięciu dwóch kółek na macie w nogach powinno się mieć 10km, uśmiech na twarzy i pamiątkowy medal na szyi. Idea biegu ? przebrać się jak najjaśniej i najśmieszniej. Perełek było tylko kilka jednak widok blisko 1000 biegaczy z lampkami choinkowymi, czołówkami i innymi świecącymi przedmiotami na sobie robił wrażenie.

Rywalizacja była podzielona na biegaczy i chodziarzy nordic walking - biegaczy było jednak znacznie więcej niż sympatyków aktywnego spaceru z kijami.

Uwielbiam biegi w Krakowie bo na znajomych trasach biega się dużo łatwiej, a jeżeli jeszcze jest to okolica bulwarów to już totalna bajka. Profil trasy bardzo płaski tak więc można było powalczyć o dobry czas a i pogoda jak wspomniałem pomagała. Co najważniejsze dla mnie biegało się wieczorem a 95% biegów ulicznych jest rozgrywana rano lub w południe - preferuje wieczorny wysiłek.

Zawody wygrał Lachowski Andrzej (31minut 55sekund), który często staje na podium Krakowskich biegów. Wśród kobiet najlepsza okazała się Golec Paulina (37minut 38sekund), pokonując blisko 300 kobiet.

Ja sam pobiegłem w miarę swoich możliwości- zawsze może być lepiej, ale nie było źle. Czas który osiągnąłem na 10km to 41min 45sek i dało mi to 48 miejsce na 768 biegaczy. Często nie sugeruje się miejscem, które zajmuje a zależy mi na pobiciu rekordu życiowego, tym razem całkiem fajnie wygląda 48/768 :)

Niestety nie wiem, kto wygrał w kategorii najlepsze przebranie, ponieważ po wypiciu kubka herbaty przebrałem się i pojechałem odpoczywać do domu - to były naprawdę dobre zawody i jeżeli będę miał możliwość pojawię się na linii startu podczas następnej edycji.

Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tego wspaniałego biegu :)

Zapraszam również na mojego instagrama : http://instagram.com/przetrenowany


 przygotowania do biegu
 zorganizowana grupa biegaczy
 jeszcze pusta linia startu
 rogrzewka
 selfie time :)
 na30 sekund przed startem
 neon :)
meta 

Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w biegu sylwestrowym w Krakowie - 31 grudnia ! Dystans to 5km lub 10km - sylwester zacznijmy sportowo a skończmy ... (tutaj każdy może sobie dopowiedzieć) :)

medal biegu świetlików

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz