Patrząc na zdjęcie obok widzę mega kobiece i seksowne dziewczyny, które dziś są w stanie pokazać się w bieliźnie i są zadowolone ze swojego ciała. Nie przestają pracować nad sobą ale zmiany jakie zaszły w nich są oszałamiające.
Wszystko co dobre szybko się kończy. Tak jest i w naszym przypadku. Trzy miesiące temu kiedy pomyślałem o liczbie 90 dniu miałem wrażenie, że to dużo czasu i będzie ciężko. Teraz spoglądając w przeszłość, czas ten minął jak jeden dzień.
Nasza PRZEtrenowana metamorfoza to wspaniała historia, czterech dziewczyn(pomimo,że na zdjęciu tylko 3, ale tak czasem bywa, że siły wyższe wygrywają), które chciały powalczyć o siebie. Totalnie się nie znały a teraz są bardzo blisko, dzwonią do siebie i umawiają na wspólne zajęcia fitness. Zaprzyjaźniły się! Metamorfoza jaka zaszła w nich nie tylko jest widoczna na ciele ale także w nastawieniu do codziennego dnia i w stylu życia.
Ania - Justyna - Magda - Agnieszka
Chciałem bardzo podziękować dziewczynom za zaangażowanie. Trzy miesiące to dopiero początek ale zaczynając tak jak one jestem przekonany, że zajdą daleko! Czasami było ciężko z terminami spotkań, motywacją czy innymi losowymi przypadkami jednak daliśmy radę. Program ten pokazał , że jeżeli się chce to można poprawić samego siebie i motywować też innych naokoło. Ja byłem motywacją dla dziewczyn w pierwszym etapie metamorfozy, później one były motywacją dla mnie. Kiedy widziałem to jak się zmieniają i że warto komuś zaufać i poświęcać czas wyło dla mnie jak samo nakręcająca się maszyna ! WSPANIALE !
I kolejny raz potwierdzam, że nie ma co bać się marzeń, które wymagają czasu - czas i tak upłynie
Ania - Pewna siebie kobieta 21 wieku i wspaniała mama nastoletniego syna, którego też miałem okazję poznać na jednym wspólnym treningu. Zawzięta jak diabli i dzięki temu osiągnęła i osiągnie bardzo dużo. Opisując Anie mam uśmiech na twarzy i wiem, że ona również kiedy to czyta. Oby na mojej drodze pojawiały się same tak pozytywne i motywujące do działania osoby jak ona. Wariatka na całego, jeżeli mogę użyć takiego słowa ale inne nie przychodzi mi do głowy :) Ania zmieniła bardzo swój tryb życia. Sama często powtarza, że treningi na siłowni, bieganie i inne aktywności fizyczne są już dla niej takim nawykiem, że bez nich czuje się dziwnie i nieswojo. Pomyśleć, że piszę to o dziewczynie, która zaczynając zawsze mi dogadywała " Dobrze zrobię ale... dziś na pewno nie biegam!" i co? biegała mimo to, że sobie pogadała, taka jest ta nasza Ania :)
To Ania podczas 1 dnia metamorfozy
Efektów Ani nie muszę komentować ... powalająco dobra robota !
Justyna - "Ta to nie odpuszcza nigdy" to można było usłyszeć od innych dziewczyn odnośnie Justyny. Często zdarzało mi się, że musiałem napisać do niej wiadomość " dziś stop! przerwa!". Niesamowita motywacja i chęć pokazania wszystkim, że można i że jej się uda! I udało się ! Przed Justyną oczywiście kolejne wyzwania i kolejne miesiące ale najtrudniejsze już za nią - zaczęła i przełamał swoje słabości ! Jest ona dla mnie ogromną nagrodą i radością, że zdecydowałem się wziąć ją do programu. Siedzący tryb pracy na pewno nie pomaga jej w kontrolowaniu bilansu dziennego dlatego bardzo się cieszę, że godziny przed biurkiem odbija sobie ciężkimi treningami na siłowni lub w terenie. Dziękuje wielkie za zaangażowanie bo nie jednego dnia wykazywała większe niż ja ! BRAWO !
A oto Justyna podczas 1 dnia programu
dziś wygląda tak !
Widać wielką różnicę w Justyny w udach i brzuchu ! To tylko 3 miesiące a co będzie za kolejne 3?WOW !!
Magda - Pamiętam początki o czym już tutaj raz pisałem i były one naprawdę ciężkie. Przypominam sobie bardzo dobrze kondycję z pierwszego dnia treningu. Porównując to do tego w jakiej kondycji jest teraz Magda nasza "Sweety" to krok o kilka poziomów wyżej. Nie chcę porównywać kto miał łatwiej kto trudniej bo każda z dziewczyn zrobiła ogromne postępy ale u Magdy czapki z głów za to, że jej się chciało, a dokładnie rzecz w tym, że za każdym razem kiedy mieliśmy trening przyjeżdżała do pracy z ogromną torbą i po treningu wracała jeszcze godzinę busem do domu. Ilu z Was chciałoby się spakować rano o 6 rano z myślą o 8 godzinach w pracy, treningu 1-1,5 godzinnym i powrocie wieczorem kilkadziesiąt kilometrów za Kraków ? Mega Mega Mega pochwała ! Czasami bywają dni, że nie chce mi się jechać 3 przystanki na siłownie a Magda pokazała mi, że jeżeli coś się postanowi to trzeba to zrobić i nie można przegrywać z naszymi wymówkami. Cieszę się, że przy dziewczynach też dużo się nauczyłem ! Fantastycznie :)
Tak prezentowała się Magda trzy miesiące temu
a tak dziś !
Smuklejsza i mniejsza w wymiarach ! Nowa Magda !
Agnieszka - Agnieszka ma nieregularne godziny pracy, co często uniemożliwiało nam wspólne trenowanie jednak zawsze jak się pojawiła dawała z siebie 100% ! Kiedy nie mogła z nami ćwiczyć pytała jakie ćwiczenia ma zrobić w domu i trenowała sama. Wiem, że ciężej zmusić się do wysiłku samemu niż z grupą ale jej się to udawało. W jej wypadku waga i wymiary nie były aż tak wyraźne do zbicia jednak i tak udało się urwać kilka centymetrów. Cieszę się, że i w Agnieszce zaszła metamorfoza dotycząca świadomości jak duży wpływ ma na nas aktywność fizyczna. Wierzę, że pozytywne nastawienie do wysiłku jeszcze się u niej spotęguje i będzie z radością chodzić na siłownie :) za Agnieszkę trzymam bardzo kciuki i bawimy się za 3 tygodnie na jej weselu !
1 dzień Agnieszki
i dziś
To Ania podczas 1 dnia metamorfozy
I efekty
Waga : 63.5 ---> 55,6 (-7,9 kg)
Biust : 95 ---> 87 (-8 cm)
Talia : 78 ---> 69 (-9 cm)
Brzuch : 90 ---> 79 (-11 cm)
Biodra : 102 ---> 89 (-13 cm)
Udo : 61 ---> 55 (-6 cm)
Efektów Ani nie muszę komentować ... powalająco dobra robota !
Justyna - "Ta to nie odpuszcza nigdy" to można było usłyszeć od innych dziewczyn odnośnie Justyny. Często zdarzało mi się, że musiałem napisać do niej wiadomość " dziś stop! przerwa!". Niesamowita motywacja i chęć pokazania wszystkim, że można i że jej się uda! I udało się ! Przed Justyną oczywiście kolejne wyzwania i kolejne miesiące ale najtrudniejsze już za nią - zaczęła i przełamał swoje słabości ! Jest ona dla mnie ogromną nagrodą i radością, że zdecydowałem się wziąć ją do programu. Siedzący tryb pracy na pewno nie pomaga jej w kontrolowaniu bilansu dziennego dlatego bardzo się cieszę, że godziny przed biurkiem odbija sobie ciężkimi treningami na siłowni lub w terenie. Dziękuje wielkie za zaangażowanie bo nie jednego dnia wykazywała większe niż ja ! BRAWO !
A oto Justyna podczas 1 dnia programu
dziś wygląda tak !
Waga : 75 ---> 67,2 (-7,8 kg)
Biust : 94 ---> 87,5 (-6,5 cm)
Talia : 90 ---> 77 (-13 cm)
Brzuch : 99 ---> 86 (-13 cm)
Biodra : 112 --> 98 (-14 cm)
Udo : 66,5 ---> 58 (-8,5 cm)
Widać wielką różnicę w Justyny w udach i brzuchu ! To tylko 3 miesiące a co będzie za kolejne 3?WOW !!
Magda - Pamiętam początki o czym już tutaj raz pisałem i były one naprawdę ciężkie. Przypominam sobie bardzo dobrze kondycję z pierwszego dnia treningu. Porównując to do tego w jakiej kondycji jest teraz Magda nasza "Sweety" to krok o kilka poziomów wyżej. Nie chcę porównywać kto miał łatwiej kto trudniej bo każda z dziewczyn zrobiła ogromne postępy ale u Magdy czapki z głów za to, że jej się chciało, a dokładnie rzecz w tym, że za każdym razem kiedy mieliśmy trening przyjeżdżała do pracy z ogromną torbą i po treningu wracała jeszcze godzinę busem do domu. Ilu z Was chciałoby się spakować rano o 6 rano z myślą o 8 godzinach w pracy, treningu 1-1,5 godzinnym i powrocie wieczorem kilkadziesiąt kilometrów za Kraków ? Mega Mega Mega pochwała ! Czasami bywają dni, że nie chce mi się jechać 3 przystanki na siłownie a Magda pokazała mi, że jeżeli coś się postanowi to trzeba to zrobić i nie można przegrywać z naszymi wymówkami. Cieszę się, że przy dziewczynach też dużo się nauczyłem ! Fantastycznie :)
Tak prezentowała się Magda trzy miesiące temu
a tak dziś !
Waga : 67 --> 62 (-5 kg)
Biust : 95 ---> 88 (-7 cm)
Talia : 79 ---> 71,5 (- 7,5 cm)
Brzuch : 85 ---> 80 (-5 cm)
Biodra : 106 ---> 99 (-7 cm)
Udo : 65 ---> 61 (-4 cm)
Smuklejsza i mniejsza w wymiarach ! Nowa Magda !
Agnieszka - Agnieszka ma nieregularne godziny pracy, co często uniemożliwiało nam wspólne trenowanie jednak zawsze jak się pojawiła dawała z siebie 100% ! Kiedy nie mogła z nami ćwiczyć pytała jakie ćwiczenia ma zrobić w domu i trenowała sama. Wiem, że ciężej zmusić się do wysiłku samemu niż z grupą ale jej się to udawało. W jej wypadku waga i wymiary nie były aż tak wyraźne do zbicia jednak i tak udało się urwać kilka centymetrów. Cieszę się, że i w Agnieszce zaszła metamorfoza dotycząca świadomości jak duży wpływ ma na nas aktywność fizyczna. Wierzę, że pozytywne nastawienie do wysiłku jeszcze się u niej spotęguje i będzie z radością chodzić na siłownie :) za Agnieszkę trzymam bardzo kciuki i bawimy się za 3 tygodnie na jej weselu !
1 dzień Agnieszki
i dziś
Waga : 63 ---> 59 (-4 kg)
Biust : 87 ---> 82 (-5 cm)
Talia : 67 ---> 63 (-4 cm)
Brzuch : 80 ---> 73 (-7 cm)
Biodra : 100 ---> 90 (-10 cm)
Udo : 55 ---> 50 (-5 cm)
Niestety Aga nie dała rady dojechać na wspólne zdjęcia :( mimo wszystko widać poprawę - smuklejszy brzuch jest widoczny od razu
Bardzo żałuje, że to już koniec! Jednak wiem, że z dziewczynami będę się spotykał czasami na treningi tak jak dziś z Anią na wieczorne 7 km biegu :)
Za zdjęcia dziękuje bardzo Adamowi Cekiera ! Zapraszam na jego fanpage ---> wejdź i zobacz
Za zdjęcia dziękuje bardzo Adamowi Cekiera ! Zapraszam na jego fanpage ---> wejdź i zobacz
Rewelacja!!! Fajnie byłoby mieć takiego opiekuna i strażnika. Znając życie wiąże się to z dużym kosztem
OdpowiedzUsuńDziewczyny program mialy darmowy :) zglosily sie na facebooku i zostaly wybrane :)
UsuńMega mega mega! dziewczyny wyglądają wspaniale, kobieco i bardzo sexy :D
OdpowiedzUsuńGratulacje dla nich oraz dla Trenera :*
Pięknie!
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty. Sama chętnie bym skorzystała z takiej pomocy. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWooow! Świetne efekty!
OdpowiedzUsuńGratuluję Paniom oraz trenerowi! :)